"Które zdjęcie będzie jej ulubionym?
To, które zrobię jej jako pierwsze"
R. Bresson
Pierwsza noc w domu po powrocie ze szpitala, pierwszy uśmiech, pierwszy krok, pierwsze wspólne radosci i bezcenne wspólne chwile z Maluszkiem trzeba uwieczniać, bo są niepowtarzalną pamiątką początku wspólnej przygody - rodzicielstwa i dzieciństwa. Te pierwsze zdjęcia naszych dzieci, których one nie będą pamiętały, a które dla nich zachowamy, pokażą im, jaką radość wnieśli do życia mamy i taty. Maluchy najlepiej czują się w ramionach rodziców, w znanym im świecie, wsród domowych dźwięków, zapachów i kształtów. "Kadr za kadrem" tym razem zajrzał do domu Ani, Mariusza i małej, dwutygodniowej Helenki. Oto owoce naszej wyjątkowej sesji...